Fotorelacja z Blog Book Meeting VI

Cześć!

22 września miałam okazję uczestniczyć po raz 6 na BBM. Jest to kolejne spotkanie, na którym byłam. Cieszę się, że jeszcze nic nie ominęłam. 

Jak zawsze impreza zaczęła się o godzinie 10. Oczywiście ja byłam wcześniej, ponieważ jedyny pociąg mam nieco przed 8. Na szczęście na miejscu była już cudowna Beatka, więc nie musiałam marznąć. Całe wydarzenie jak zwykle odbyło się w kameralnym gronie, ale powiem szczerze, że mi się to bardzo podoba. 

Pierwsze spotkanie odbyło się z Wojtkiem Magierą. Jest to autor "Fragmentów zdarzeń" oraz "Ukrytego celu". Podczas rozmowy dowiedzieliśmy się jaką whisky pija mężczyzna oraz jakie ma plany na przyszłość. Spotkanie minęło w ciepłej atmosferze. Dużo się dowiedzieliśmy o powstawaniu książki, ale pisarz ten jest bardzo tajemniczy, więc nawet nie zdradził nam żadnych sekretów. Usłyszałam od Kasi, jak to główna bohaterka na samym początku książki, jedzie przed siebie samochodem. Opowiadała o tym, jakby to trwało wieki. Na szczęście na koniec sprawa się wyjaśniła i okazało się, że to tylko dwie strony. Ufff!

Kolejne spotkanie odbyło się z Krystyną Chodorowską. Jest to sympatyczna osoba, która sama potrafi poprowadzić swoje spotkanie. Teresa, która prowadziła rozmowę z autorką, miała tylko jedno zadanie. Uśmiechać się i ładnie wygląda. Pani Krysia potrafiła za jednym zamachem odpowiedzieć na co najmniej połowę pytań. Spotkanie to minęło dość szybko. Bywały momenty powagi, ale większość czasu wszyscy się śmiali. Moje ulubione zdanie wypowiadane przez pisarkę brzmiało: "A czy ja w ogóle odpowiedziałam na zadane pytanie?". Cały czas mnie to bawiło. Pani Krysia tak dużo opowiadała o swojej przygodzie z pisaniem, że zapominała na jakie pytanie odpowiada. Takie spotkania lubię najbardziej. Osoba opowiada o swoich przeżyciach i czasami po prostu zapomina na jakie pytanie odpowiada. 

W tym dniu odbywały się tylko dwa spotkania, ale tylko dlatego, że od 13 rozpoczęliśmy naradę blogerów. Dzięki temu spotkaniu dużo dowiedziałam się o współpracach. Usłyszałam również jak wygląda kontakt z blogerami od strony autorów oraz wydawców. Powiem szczerze, że doświadczenia innych bardzo dużo mi dały. Uważam się za początkującego blogera, mimo dwuletniego stażu, ale przejścia innych osób wiele dają. Polecam takie spotkania. To naprawdę pomaga. A jeśli mieszkacie w okolicach Katowic, to serdecznie zapraszam na kolejną edycję, która prawdopodobnie odbędzie się w styczniu.

Buziaki, Oliwia ;)