31. Obudź się, Kopciuszku - Natalia Sońska


Autor: Natalia Sońska
Tytuł: Obudź się, Kopciuszku
Wydawnictwo: Czwarta Strona
Liczba stron: 320

Hej!
Tydzień temu nie było recenzji, ponieważ byłam chora, ale za to dzisiaj Wam to wynagrodzę i pokaże moją ulubioną książkę polskiej autorki Natalii Sońskiej. ❤❤❤

Czy widzisz, jak śnieg skrzy się za oknem? Zaparz herbatę, otul się kocem i zakochaj się w zimie. 

Alicja jest samotną, młodą lekarką, która całkowicie poświęciła się swojej pracy. Zamknięta w sobie i wycofana stroni od towarzystwa ludzi. I chociaż z pozoru wydaje się twarda i nieprzystępna, tak naprawdę skrycie marzy o miłości.
Jej życie zmienia się, gdy przyjaciele Alicji zabierają ją do Zakopanego. Tam, podczas sylwestrowej nocy, poznaje jego - przystojnego ratownika TOPR.
Ku jej zaskoczeniu w towarzystwie Michała czuje się nad wyraz dobrze. Jej myśli przestają obsesyjnie krążyć wokół pracy, a zaczynają skupiać się na mężczyźnie, który staje się kimś więcej niż zwykłym znajomym. 
Czy Alicja obudzi się ze snu i zawalczy o miłość?

"Obudź się, Kopciuszku" to moja pierwsza książka Natalii Sońskiej, którą przeczytałam, ale nie ostatnia. Tego jestem pewna. Miałam zaszczyt i spotkałam Natalię w Krakowie na Targach Książki. Wtedy miałam tylko pierwszą jej książkę "Garść pierników, szczypta miłości" i nie wiedziałam, że ta osoba stanie się dla mnie, aż taka ważna. 

Książka, którą przeczytałam stała się dla mnie wyjątkowa. Nie chciałam jej czytać w dwa dni. Marzyłam, aby stała się ona częścią tegorocznych świąt. I udało się. Czytałam ją i tak za krótko, ale nie ma nic, co by trwało wiecznie.

Większość wydarzeń w "Obudź się, Kopciuszku" dzieje się w Zakopanem i Krakowie. Poznajemy pracowitą, zamkniętą w sobie, ale przesympatyczną Alicję oraz przystojnego, romantycznego Michała. 

Zbliża się Sylwester. Alicja wraz z przyjaciółmi spędza urlop w górach. Dziewczyna nie chciała wyjeżdżać w święta do Zakopanego, tylko chciała je spędzić w szpitalu, ale została zmuszona przez Monikę i Anię. Żałuje, że się zgodziła, ale jeszcze nie wie, że los szykuje dla niej zupełnie nowy świat.

Fabuła jest opisana doskonale. Czasami miałam ochotę płakać, czasami śmiać się. W książce tej było wiele sytuacji, w których poznawałam dalsze losy bohaterów z zapartym tchem. Nie wiedziałam, czego się spodziewać po autorce, więc do ostatnich stron nie miałam pojęcia jak potoczą się losy Alicji i Michała. 

Specjalnie czekałam, aż spadnie śnieg, żaby zacząć czytać tę książkę. Siedząc pod kocem, pijąc herbatę i widząc spadające płatki za oknem wczułam się w fabułę jak jeszcze nigdy. Nie dostrzegałam dzwoniącego telefonu, biegającego brata, nauki na następny dzień. Żyłam historią zakochanych osób.

Bohaterowie byli opisani fantastycznie. Każda postać była inna i niepowtarzalna. Czytając opisy widoków, czułam się jakbym naprawdę była w Zakopanem i widziała góry okryte mgłą.

Natalia napisała dopiero trzy książki, które przeczytam z miłą chęcią. Mam już jej debiut i ostatnią książkę, to tylko pozostało mi kupić "Mniej złości, więcej miłości". Jestem przekonana, że każda kolejna książka tej autorki będzie coraz lepsza.

Mam też nadzieję, że spotkam jeszcze Natalię za rok na Targach w Krakowie.

Ocena książki: 10/10


*********************

I jeszcze z okazji świąt chciałabym złożyć Wam najserdeczniejsze życzenia.



Buziaki, Oliwia ;)

Komentarze

  1. Również wesołych świąt �� zebys czuła to uczucie które czuję ��

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

9. "Homo artist" - Michał Jakub Krym

7. [PRZEDPREMIEROWO] "Marriage For One" - Ella Maise

10. "Pasterze dolin" - Elżbieta Juszczak